W dzisiejszych czasach już nawet bardzo małe dzieci korzystają z nowych technologii sprawnie i bez ograniczeń. Większości dorosłych Internet i komputer służy w codziennej pracy, a także do rozrywki, komunikacji, szukania informacji, do nauki. Zapytani jednak o to, czym jest Internet i skąd się wzięły e-maile, milczymy z zakłopotaniem lub próbujemy objaśniać sposób funkcjonowania tych narzędzi, a nie same pojęcia.
Jesteśmy zaawansowanymi użytkownikami Sieci, ale nie znamy ani jej historii, ani mechanizmów działania. Myślę, że niejeden dorosły z ulgą przywitał książkę Artura Janickiego i Przemka Surmy „Skąd się wzięły małpy w Internecie?”, przeczuwając, że – jak to w książce dla dzieci – wszystkie trudne zagadnienia będą wyjaśnione w prosty i zrozumiały sposób.
Sam pomysł na książkę jest wprost genialny! Przez 25 lat działania w Polsce Internetu zdążyliśmy się do niego nie tylko przyzwyczaić, ale i wymagać coraz więcej zaawansowanych rozwiązań. Tymczasem tekst Artura Janickiego pozwala zrobić krok w tył i wrócić do podstaw. A są one niezbędne, jeśli nie chcemy zgubić się w wirtualnej przestrzeni. Przyda się dorosłym, ale zainteresuje również dzieci, dla których świat bez Internetu przecież właściwie nie istnieje. Może zachęci je też do czytania, skoro poruszane tematy są dla nich ciekawe i istotne. Niewykluczone, że książka, chociaż mówi o Internecie – źródle wiedzy na każdy temat – może być przełomem w dziecięcym myśleniu o zdobywaniu informacji poza Siecią.
Największą zaletą książki jest jej przystępny język, którym autor (specjalista od transmisji cyfrowej i kodowania) wyjaśnia pochodzenie Internetu, budowę adresów, funkcjonowanie wyszukiwarek, transfer danych, a nawet kodowanie informacji. Nie zabrakło też refleksji na temat rozważnego korzystania z Internetu, wiążących się z nim niebezpieczeństw i zalet. Kolejne rozdziały czyta się z niesłabnącą ciekawością, ponieważ przekazywaną wiedzę naprawdę można z łatwością zapamiętać. To sprawia, że nie mamy ochoty odrywać się od lektury.
Kolejnym atutem książki jest to, że powagę treści równoważą komiksowe ilustracje Przemka Surmy. Rysownik nie tylko ilustruje poruszane w tekście zagadnienia, ale też komentuje je w dowcipny sposób, podążając za nasuwającymi się skojarzeniami i pomagając wyobrazić sobie procesy, których nie widać gołym okiem. Znajdziemy więc w książce internetowych magów, starożytno-współczesny teatr emotikonów, wyposażone w długie nogi pakiety danych wędrujące po łączach.
Artur Janicki i Przemek Surma stworzyli idealny przewodnik po Sieci dla każdego, bez względu na wiek lub stopień znajomości internetowych narzędzi. Jest pełen wiedzy, ciekawostek, różnorodnych tematów. Jednak, jak to z przewodnikami bywa, rzadko kiedy są w stanie odpowiedzieć na wszystkie pytania i wyczerpać całkowicie temat. Książka wydawnictwa Widnokrąg jest więc nie tylko świetnym podręcznikiem, ale też intrygującą zachętą do samodzielnego zdobywania wiedzy – czy to za pomocą książek, czy też przez bogactwo stron internetowych.
Recenzja: Urszula Zimoląg
