Eko zabawki to nasz stały dział. Nowe propozycje znajdziecie w każdym numerze FIKI
Prezentowane modele ukazały się w 2. numerze FIKI.
Tekst: Agata Hołubowska
Modele: Katarzyna Kucharska
W czasach, kiedy półki sklepowe uginają się pod plastikowymi zabawkami, produkowanymi głównie w Chinach, gdy niemalże każde dziecko tonie w zabawkach, które po kilku dniach ulegają zapomnieniu. Gdy zabawki stały się równie sezonowe jak ubrania, a ich krótkotrwałość podkreślana jest w mediach podprogowym komunikatem: „Jak możesz tego nie mieć?!”, trudno o przywiązanie i szacunek. Producenci, a dzięki nim współczesna kultura popularna od najmłodszych lat kreuje sobie odbiorców i goniących za nowościami konsumentów. Jednak nie to jest najsmutniejsze. Bardziej martwi fakt, że wiele z tych zabawek nie wymaga kreatywności ani myślenia. Kolorowy przedmiot zagra, zaśpiewa, powie, co trzeba robić… Ogłupiające dźwięki zagłuszają własne myśli. A gdy już się znudzą lub zepsują, tworzą niewyobrażalne wprost stosy śmieci i to najgorszego gatunku, bo mieszanych i toksycznych.
Na szczęście jest drugi nurt – zabawki ekologiczne. Wykonane z materiałów ulegających szybkiemu rozkładowi, z takich, które przeszły już recykling lub z łatwością mogą go przejść. To zabawki, które sami możemy wykonać lub dokończyć według własnego uznania. Do nich należą także zabawki mechaniczne napędzane energią solarną – znika więc problem składowania baterii. To są zabawki, których zarówno tworzenie może być niewyczerpalnym źródłem inspiracji, jak i ich obecność może być ciągłą inspiracją do zabawy. Wystarczą wytłaczanki po jajkach, kartony, kolorowy papier, gazety, opakowania, sznurek, guziki, kawałki materiału, rolki po papierze toaletowym. Czyli przedmioty, które uważamy za śmieci. Wystarczy odrobina wyobraźni (lub nasza podpowiedź – warto zajrzeć do FIKI!), by z tych niepotrzebnych przedmiotów powstały zwierzęta, owady, roboty, przybysze z innej planety, bohaterowie ulubionych bajek… A wspólne ich z dzieckiem tworzenie? To jest dopiero bezcenny czas! Wdzięczność i satysfakcja tym wdzięczna, im większy nakład pracy. Pokazujemy kilka przykładów – można je wykorzystać lub tylko zaczerpnąć inspirację. Wybór należy do Państwa i dzieci.
