„Kapselek”
Autor: Kamil Niewiński
Ilustracje: Robert Romanowicz
Format: 200×290 mm
Objętość: 96 stron
Oprawa: twarda
Premiera: 16.05.2013
ISBN: 978-83-935786-3-4
Wyd. Tashka, 2013
Wiek: 6+
Cena: 39,90 brutto
Co zrobić, gdy rodzice zaczynają się kłócić, a Twój pokój wypełniają Troski? Gdy łzy same cisną Ci się do oczu, a dobre Wspomnienia ulegają zapomnieniu? Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce i ruszyć w podróż… Choćby miała być najbardziej niebezpieczną wyprawą w Twoim życiu.
Odkrycie mówiącego Kapselka w starej szafie może stać się początkiem wielkiej przygody. Tak oto Chłopiec wyrusza na poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, jak przywrócić rodzinne szczęście. Po drugiej stronie zegara świat wygląda zupełnie inaczej… Słowa nabierają sensu, a uczucia potrafią przybrać materialną postać. Wśród nich najgroźniejszy jest Gniew, który stoi na przeszkodzie do zgody rodziców. To z nim trzeba się rozprawić, tylko jak…? Znalezienie sposobu unicestwienia go zajmuje Chłopcu tyle samo czasu co zrozumienie, że każdy jest odpowiedzialny za własne czyny i nic nie dzieje się przez przypadek. Wędrówka po magicznej krainie staje się jednocześnie podróżą inicjacyjną. Ta książka, pełna przygód, zwrotów akcji i zaskoczeń, pozwoli młodemu czytelnikowi uwierzyć we własne siły. Przekona go, że w małym ciele może kryć się wielki duch!
Kamil Niewiński odkrywa przed czytelnikiem drugą stronę świata… Tę, do której mogą mieć dostęp tylko dzieci wierzące w dobro i mające odwagę stawić czoło złości wypełniającej serca dorosłych. Robert Romanowicz w nowatorski sposób pokazuje w ilustracjach-fotografiach całą magię tego świata – świata, który czeka na Twoje odkrycie. Jak sam artysta mówi: „Dobra ilustracja książki to taka, która wykonana jest w jej duchu. Z jednej strony pokazuje świat namalowany słowami przez autora tekstu, z drugiej – oddaje temperament ilustratora, jego wyobraźnię, interpretację opisanej rzeczywistości.” Znajdujemy więc w książce zbudowany od podstaw, a następnie sfotografowany świat bohaterów. Malowane, klejone, rzeźbione, budowane z części z odzysku – takie są wszystkie postacie i przedmioty należące do świata Kapselka. Można w nim odnaleźć m.in. miniaturę XIX-wiecznej biblioteki z setkami maleńkich książek, zajrzeć do szafy będącej w pełni wyposażonym domem głównego bohatera, poprzyglądać się rozlicznym elementom aranżacji wnętrz towarzyszącym bohaterom książki: staremu stojącemu zegarowi, filigranowym rzeźbom, miniaturowym obrazom. Otoczenie bohaterów nawiązuje do fragmentów rzeczywistości, choć nie jest jej wiernym odwzorowaniem, pozostawiając miejsce na twórczą jej interpretację…
Recenzja: Agata Hołubowska
Kamil Niewiński dokonał rzeczy wyjątkowej − napisał opowieść o emocjach i rozterkach, ożywił je i uczynił z nich bohaterów. Tu Troski, Wspomnienia, Miłość, czy Gniew są postaciami występującymi na równi z ludźmi i przedmiotami. Tak – przedmiotami, bowiem tytułowy Kapselek jest przyjacielem chłopca. Kapselek dąży do posiadania własnego imienia, które pozwala na długo zachować przedmioty w ludzkiej pamięci i jako takie uchronić od niebytu.
Autor „Kapselka” zastosował ciekawy zabieg narracyjny. Napisał książkę w drugiej osobie, dzięki czemu czytelnik staje się bohaterem, bierze czynny udział w przygodach. Podróż przez wyobraźnię bohatera prowadzi do świata, w którym sen przeplata się z jawą, a przedmioty są przewodnikami na drodze pełnej zaskakujących zdarzeń. To właściwie opowieść psychologiczna napisana w formie bajki, która opowiada o rzeczach najważniejszych: o próbie odzyskiwania Wspomnień.
Doskonałe dialogi łagodnie wprowadzają młodego czytelnika w świat poważnych problemów, które podane są w lekkostrawnej formie. Dużo tu też swobodnej zabawy z konwencjami literackimi i aluzji do światowej literatury dziecięcej. Propozycja warta polecenia choćby dlatego, że traktuje młodego czytelnika jako partnera do wspólnego rozstrzygania emocjonalnych rozterek.
Recenzja: Daniel Odija
Podczas Biennale Sztuki dla Dzieci w Bibliotece Raczyńskich przy placu Wolności można było podejrzeć warsztat pracy Roberta Romanowicza, a właściwie efekt tejże pracy – instalacje przygotowane do zilustrowania książki „Kapselek” Kamila Niewińskiego. Romanowicz dostał zadanie: stworzyć obrazy do powieści. Jednakże podszedł do niego w zupełnie niekonwencjonalny sposób: najpierw stworzył cały świat w trójwymiarze, a następnie go sfotografował. Określenie „fikcja literacka” nabiera zupełnie innego znaczenie. Oto można się przyjrzeć przestrzeni, można wziąć pod lupę bohaterów – i to dosłownie, gdyż do dyspozycji zwiedzających były lupy właśnie. Mali goście mogli poczuć się jak… prawdziwi detektywi, szukający podpowiedzi w miniaturowych detalach wykonanych z najwyższą precyzją. Tworząc np. Gabinet Opiekuna Map Romanowicz nie zapomniał o niczym: w bibliotece pełnej książek każdy wolumin ma kartki, na półkach zwinięte w rulony leżą mapy, jest dywan, meble, obrazy, a nawet eksponaty fauny i flory w maleńkich gablotkach za szkłem (czymś, co je przypomina)…
Recenzja: Agata Hołubowska
